Strata dziecka - czy to w ogóle można przeżyć

Czujesz się źle, że postąpiłeś tak czy inaczej? Może warto więc w takiej sytuacji wysłać list z przeprosinami. Ta stara forma często znaczy dużo więcej od zwykłego telefonu.
Tryb życia młodych ludzi często przekłada się na ich możliwości rozrodcze. Niestety coraz częściej kobiety mają problemy z zajściem w ciążę oraz niepokojąco często występują problemy z donoszeniem tej ciąży.
/ 22.06.2010 09:39
Czujesz się źle, że postąpiłeś tak czy inaczej? Może warto więc w takiej sytuacji wysłać list z przeprosinami. Ta stara forma często znaczy dużo więcej od zwykłego telefonu.

Strata dziecka - poronienie

Strata dziecka, samoistne poronienie jest dla kobiet bardzo przykrym doświadczeniem i często nie potrafią one sobie z nim poradzić. Może pojawić się blokada przed kolejną ciążą czy myślą o dziecku.

Najbardziej dotkliwa jest strata, która w żaden sposób nie mogła być do przewidzenia. Jeśli ciąża do pewnego momentu przebiegała bez żadnych niepokojących objawów, wówczas żal i poczucie niesprawiedliwości może być tak duże, że kobieta może stosować wszelkie mechanizmy obronne, które pomogą jej wyprzeć tę przykrą sytuację. Może to być obwinianie lekarza prowadzącego za błędy i niedopatrzenia w prowadzeniu ciąży. Może to być także obwinianie partnera lub wreszcie szukanie winy w sobie czy w zasobach genetycznych.

Ogromny żal jest spotęgowany okresem ciąży, który już miał miejsce – kobieta przyzwyczaja się do myśli o dziecku od pierwszych chwil, zwłaszcza jeśli to była upragniona i wyczekana ciążą. Ból po stracie dziecka jest ogromny, jednak można powoli go uśmierzać. Jak w każdej żałobie bardzo dobrym sprzymierzeńcem jest czas.

Ważne jednak by kobieta nie pielęgnowała w sobie tego negatywnego uczucia. Jest to w dużej mierze uzależnione od jej odporności psychicznej. Jeśli potrafi radzić sobie ze stresem i problemami, wówczas czas żałoby będzie adekwatny do straty, nie będzie go niepotrzebnie przedłużać. Istotną rolę odgrywa również wsparcie ze strony partnera i rodziny.

Zobacz też : W oczekiwaniu na dziecko

Na początku kobieta może w ogóle nie chcieć rozmawiać na temat tego, co się stało i należy to uszanować. Jednak najbliżsi powinni zasygnalizować, że w razie takiej potrzeby gotowi są wysłuchać i pomóc w miarę możliwości. Mężczyzna powinien dać do zrozumienia, że jest w pełni solidarny w odczuciami partnerki i szczerze powiedzieć, jak on odczuwa tę stratę.

Często takiej rozmowy wcale nie ma lub jest odwlekana, co może prowadzić do niepotrzebnych domysłów. Z pewnością partner nie powinien naciskać, aby wywrzeć na kobiecie decyzję o kolejnej ciąży – ona sama powinna być na to gotowa. Bliscy i przyjaciele nie powinni z kolei pocieszać słowami typu: ”zobaczysz jeszcze urodzisz dziecko” itp. Może to być postrzegane jako banalne i lekceważące słowa, które „wypada” wypowiedzieć.

Najskuteczniejszą metodą na zapomnienie o przykrych doświadczeniach jest urodzenie zdrowego dziecka, natomiast przedtem należy zdecydować się na ciążę, z którą mogą być związane ogromne obawy. Dlatego też tak istotne jest, by była to świadoma decyzja kobiety, gdyż ona będzie tego strachu doświadczać. Jeśli jest to tylko możliwe, warto skorzystać z pomocy specjalisty jak najszybciej po poronieniu.

Czasem łatwiej powiedzieć o swoich emocjach obcej osobie, a dodatkowo psycholog będzie w stanie udzielić fachowych informacji jakich kobieta potrzebuje. Pozwoli to zrozumienie swojej sytuacji, a tym samym szybsze dojście do stanu równowagi psychicznej.

Zobacz też : Dlaczego on nie chce mieć dziecka

Redakcja poleca

REKLAMA