Prezentujemy kolejną pozycję Kamasutry nazwaną Siedziskiem rozkoszy. Nazwa jest bardzo adekwatna do odczuwanej przyjemności! Może skusisz się i zaskoczysz swojego partnera? Z pewnością będzie wniebowzięty!
Pozycja ta pozwoli Ci cieszyć się rozkoszą ze stymulacji punktu G. Tutaj to Ty jesteś górą! Decydujesz o tempie oraz kącie penetracji.
Pozycja ta pozwala na oglądanie twarzy partnera, ale uniemożliwia bliskość oraz dodatkowe pieszczoty - partnerzy podtrzymują ciężar ciała na rękach.
Zawsze jednak, gdy nadchodzi spełnienie można się przytulić!
Zobacz też: Czy mężczyzna może udawać orgazm?